Blog

Wyświetlono rezultaty 121-130 z 133.

Hiszpańskie dziewczyny

09-08-2006 11:59
0
Komentarze: 5
No po prostu uwielbiam. Nie, nie seniority. Szanta taka. Regularnie we wtorki idę pochrypieć przy piwie wśród tańczących na stołach dziewczyn. Brzmi to o wiele bardziej erotyczne niż jest w istocie, ale i tak widok jest fajny. Wczoraj w łódzkim Gnieździe Piratów grał zespół Matelot. Sypatyczne to było, bo dudy z akordedonem, perkusją i gitara potrafią dać czadu. Zainteresowanych zapraszam na ich stronę : www.matelot.pl.

Postępy...

07-08-2006 22:41
0
Komentarze: 1
Zostało mi do zrobienia:redakcja tekstu na stronę monastyrowąpoprawki do własnego tekstutekst na rpg.polter.pl Tyle z ostatnich planów. A potem oczywiście wymyślimy sobie kolejne zajęcia. Bo jak nie to mi ktoś wymyśli ;P No właśnie... A może jest coś co chcielibyście przeczytać na Polterze?

Teoria

04-08-2006 08:28
0
Komentarze: 1
Wczoraj (a może przedwczoraj) odkryłem związek pomiędzy moim podejściem do pracy, a kobietami i seksem. Karkołomne? Oceńcie sami. Pracując czuję się jak: żona - robię to najlepiej jak potrafię, nikt mi za to nie płaci i nawet to lubię,nimfomanka - lubię to tak bardzo, że chociaż mi za to nie płacą, to nie robi mi różnicy z kim,(ekskluzywna) prostytutka - płacą tyle, że nie muszę tego lubić i mogę nawet udawać, że mi dobrze,(pospolita) dziwka - trzeba zamknąć oczy, żeby nie widzieć partnera, momentami czuje się do tego obrzydzenie, ale są z tego pieniądze. A chciałbym się czuć jak kochanka -...

No to dobre się skończyło...

30-07-2006 21:31
0
Komentarze: 0
No to dobre się skończyło...
Jutro wracam do pracy po urlopie. Znów będzie mniej czasu na wszystko co lubię. Czuję się trochę jak ten srebrny lis - zamknięty w klatce przymusowych działań. Z zaplanowanych rzeczy, dwie muszę skończyć w ciągu tygodnia. Potem w końcu wezmę się za zaległy tekst dla Poltera. Trzy teksty w dwa tygodnie? Wykonalne, o ile w pracy nie dadzą mi zdrowo popalić. Jest szansa, że pojadę na Polcon. Nikła, ale jest. Tylko cicho, żeby nie zapeszyć.

Ech, te ludzie...

27-07-2006 22:44
0
Komentarze: 1
Ech, te ludzie...
Czytałem ostatnio komentarze pod pewnym newsem. Ci co czytali wiedzą. Reszcie los oszczędził i niech tak zostanie. Jakoś tak mi przykro, że ludzie nie potrafią normalnie rozmawiać. Wszyscy są tak skupieni na wyrażaniu własnych poglądów, że nie przyjmują do wiadomości istnienia innych. Skoro poglądy nie są moje, to oponent jest: a) w błędzie b) głupi I co wtedy? Oczywiście należy mu głupotę uświadomić i do właściwych (czyt. naszych) poglądów przekonać. Dodatkowo sytuację może skomplikować fakt, że już kiedyś mieliśmy burzliwą "różnicę poglądów" z rzeczoną osobą. Wtedy chowana skrzętnie uraz...

Neuroshima HEX

26-07-2006 22:52
0
Komentarze: 1
Neuroshima HEX
Wczoraj miałem w końcu okazję pograć w Neuroshimę: HEX. Cztery osoby w pubie. Normalnie pewnie wzbudzalibyśmy sensację, ale akurat w Łodzi jest przynajmniej jedno takie miejsce, gdzie co najwyżej grozi nadmiar chętnych do gry. Wrażenia? Pozytywne. Bardzo pozytywne. Lekkie, przyjemne, pozwalające pokombinować. Dodatkowo łatwe w transporcie. Z chęcią jeszcze pogram.

Piraci z Matrixa: Skrzynia Reaktywacje

22-07-2006 23:04
0
Komentarze: 3
Piraci z Matrixa: Skrzynia Reaktywacje
Byłem na Piratach z Karaibów: Skrzynia umarlaka. Ostatni raz byłem tak niezadowolony z sequelu, gdy oglądałem Matrix: Reaktywacje. To chyba przekleństwo Wachowskich. Po raz kolejny równolegle kręcono dwie części sequelu i po raz kolejny dno. Akcja jest wartka, ale pełno tu dłużyzn. Fabuła rozwleczona do maksimum. Wątki wplatane, tak, żeby rozwiązać je dopiero w trzeciej części. I brak już tego magicznego poczucia humoru, które towarzyszyło nam w części pierwszej. Niby to nadal Jack Sparow, ale jakby bledszy. Widz kręcony jest w kółko - fabuła nie trzyma się kupy. Spece od marketingu po raz k...

50% urlopu

21-07-2006 23:13
0
Komentarze: 3
Urlop miałem dostać w sierpniu. Plany na szczęście były jeszcze w rozsypce. W piątek, przed tygodniem, usłyszałem "dobrą nowinę". Mam do wyboru: urlop od poniedziałku, albo wcale - termin sierpniowy przestał być akceptowalny. I stało się - jestem od tygodnia na urlopie. Głównie odpoczywam. Od pracy. Skończyłem tekst o Walce Treningowej do Monastyru. Wisi już na stronie jako całkiem zgrabny PDF. Dziś wysłałem do redakcji mini recenzję. W głowie mam plan na (co najmniej jeden) artykuł. W między czasie jakieś drobne prace redakcyjne. Czuję, że odpoczywam. Mało stresu zdecydowanie wpływa pozyt...

Priorytety

12-07-2006 09:51
0
Komentarze: 2
Jest tak jakoś paskudnie w życiu, że jak człowiek chce coś zrobić, to nie zawsze może. Od kilku dni planuję się zabrać za dwa teksty - jeden krótki do działu monastyrowego i dłuższy do rpgowego. Weekend odpadł z przyczyn różnych, poniedziałek i piątek z różnych i zarazem stałych powodów do pisania tekstów się nie nadaje - zbyt późno docieram do domu. Wtorek to dzień "dbania o higienę psychiczną" - co tydzień spotkam się z przyjaciółmi, żeby odreagować. Zostały środa i czwartek. Teoretycznie... Mam do zredagowania do jutra około 30 stron tekstu. Sprawa, której nie mogę odpuścić. A wszystko ws...

Odpoczywam...

08-07-2006 15:14
0
Komentarze: 0
Odpoczywam, a przynajmniej tak mi się wydaje. Zostawiłem sobie całą robotę na wieczór. Zaraz, w ramach odstresowywania po tygodniu pracy, czeka na mnie "rusek" z tonikiem. Znalazłem nawet chwilę czasu na 18-ty numer Gwiezdnego Pirata. Nieco mnie rozczarował. Nie lubię, gdy po przeczytaniu mam uczucie, że nie znalazłem nic do czego chciałbym później wrócić. Owszem są przydatne informacje - storylinia, opisy lokacji i takie tam, ale jakoś nie porwały mnie ani trochę. Najmocniejszym punktem wydają mi się felietony - sprawiły mi niejaką przyjemność przy czytaniu. Numer znowu wyszedł, jakiś taki...