» Blog » O Prometeuszu...
14-08-2006 10:45

O Prometeuszu...

Odsłony: 2

Wszyscy (chyba) wiedzą, że Prometeusz dał ludziom ogień. Biorąc pod uwagę jak szybko ten się rozprzestrzenił - inni musieli go ukrać. Czyżbym nie wierzył w ludzką chęć do dobrowolnego dzielenia się wszystkim co mają?

Wierzę. Aż za bardzo. Ile dni minęło od premiery Promethean: The Created? Cztery? W zupełności wystarczy. A już...

Przekleństwo Internetu? Poniekąd. Łatwość naruszania czyjejś własności w połączeniu, z nadal sporą, bezkarnością. Bo przecież większość z nich ze sklepu by nie wyniosła...

Mimo wszystko większe pretensje mam nie do tych co ściągają, ale do tych co skanują i umieszczają w sieci. Gdyby ich nie było, nie byłoby co ściągać.

Może to dobrze, że Promethean: The Created nie jest settingiem, który mnie interesuje. Jeszcze bym się mógł przekonać, czy mam silną wolę...



Lublin i Polcon 2006 są coraz bardziej realne. Nie wiem jeszcze tylko, czy dotrę w piątek wieczorem, czy w sobotę rano. Środek transportu też pozostaje niewiadomą. No to co? Do zobaczenia?
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Seji
    Ech, ludzie
Ocena:
0
a na Polcon przyjedz :).
14-08-2006 11:18
beacon
    Piractwo podręcznikowe
Ocena:
0
to popularny proceder. O ile jeśli jakiegoś podręcznika nie można kupić w Polsce, albo wcale, to da się to znieść. Ale w innych przypadkach wkurza trochę. Sam kiedyś się tym plamiłem, ale przeszło ;p
14-08-2006 12:23
Deckard
   
Ocena:
0
Printed in China, scanned 30 minutes later.
14-08-2006 15:41
Saise
   
Ocena:
0
A na Polcon przyleć, Seji dobrze mówi, chcę mieć was jak najwięcej na Polconie :p Połamania rąk w Jungle Speeda :p
14-08-2006 18:34
Fungus
    Skany?
Ocena:
0
Podreczniki WhiteWolfa w zasadzie od premiery mozna kupic w pdfie, i to wlasnie one blyskawicznie trafiaja do sieci, swiezutkie i w doskonalej jakosci (choc jak to pdfy, cholernie niewygodne do czegokolwiek poza przejrzeniem), choc nieco wolniej dzialajace niz skany. Podreczniki ktore trzeba skanowac trafiaja na rozne p2p duzo pozniej i w gorszej jakosci (jak ktos chce moze zmierzyc odpowiedni czas dla podrecznikow WotC). Ale badzmy szczerzy - ile mozna grac z pirata? Nie ma to jak miec uczciwy druk w rekach i moc sprawdzic zasady bez potrzeby odpalania komputera;-)
14-08-2006 22:17
Zuhar
    Osobiście...
Ocena:
0
...lubię książki podotykać, powąchać papier, pomiętosić. PDF to dla mnie zło konieczne.
14-08-2006 23:02

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.