» Blog » Ostatnio przeczytane...
15-10-2006 18:12

Ostatnio przeczytane...

Odsłony: 0

Ostatnio przeczytane...
Uwielbiam zakupy po przecenie. Można wtedy dostać perełkę ponosząc koszty zdecydowanie niższe niż normalnie. Ma to dla mnie znaczenie o tyle, że wszelkie wydatki związane z moim hobby traktuję przez perspektywę tego na co można by je spożytkować praktyczniej. Dopiero poniżej pewnej ilości szeleszczących papierków udaje mi się stłumić wyrzuty sumienia.

Legenda 5 Kręgów jakoś nie najlepiej się sprzedała. Zanim zostanę odsądzony od czci i wiary wyjaśnię skąd ten wniosek. Na Allegro można kupić ten nowy, nieużywany(!) podręcznik za połowę ceny wyjściowej. Podobnie jak 7th Sea. Nie mogłem nie kupić. Zrzymałem się długo, ale kupiłem. Teraz w chwilach wolnych czytam...

Legendę... praktycznie skończyłem. Przyznaję nie czytałem od deski do deski. Ale momentami podręcznik nie był porywający. Kilka uwag po przeczytaniu mi się nasunęło. Dość prosta i sensownie opisana mechanika. Nie wymagała specjalnego wysiłku przy zapoznaniu. Nie musiałem też wertować specjalnie podręcznika, żeby znaleźć interesujący mnie szczegół. Świat opisany wystarczająco szczegółowo, tyle tylko, że jakoś mnie nie ujął - pomimo tego, że Japonia i jej historia nieco mnie fascynuje, to tu jakoś poczułem się oderwany od rzeczywistości. Może to kwestia niedokładnego przeczytania...

Od razu dostrzegam wadę systemu... Nie będę miał z kim grać. To system powinności. Postać jest uzależniona od szeregu czynników, które dość mocno ją ograniczają. Wszyscy gracze, których znam nie przepadają za ograniczeniami i Japonią jako taką.

Za to rozwiązania mechaniczne dotyczące magii bardzo mi pasują. Chętnie przetestowałbym je "w praniu". Ocena ogólna? Pomiędzy 4, a 5 (w skali szkolnej).

Zacząłem czytać 7th Sea - Podręcznik Gracza. Już mi się podoba (jestem na 36 stronie). Bardziej niż L5K. Ciekawe jak wypadnie w prównaniu z Monastyrem? Tak, to dwa różne i niepodobne systemy. Interesuje mnie właśnie co bardziej przypadnie mi do gustu, bujanie na żyrandolach, czy walka z własną tajemnicą...

Wszystkie powyższe uwagi są subiektywne. Możesz się nie zgadzać, a i tak nic na to nie poradzisz.
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


rincewind bpm
   
Ocena:
0
Zastanawiałem się nad kupnem L5K. Zobaczyłem okładkę. Nagle dostrzegłem w systemie mnóstwo wad :) Wiem, że nie ocenia się książki po okładce, jednak coś, za co mam zapłacić grubą kasę, powinno jakoś wyglądać

Co do przecenionych podręczników które się nie sprzedawały: trwa dramat w empiku w arkadii, ciągle zalegają stosy egzemplarzy arkony. Nie pomogło fikuśne ustawianie na półce, karteczki, nic... Obniżają więc cenę: obecnie kosztuje 30 złotych AFAIR. Czekam aż cena zejdzie do 10, może kupię wtedy :P
15-10-2006 19:20
Zuhar
   
Ocena:
0
Nie oceniaj książki po okładce. .. Szczególnie Arkony. Kupiłem ją sobie i jakoś nie mogę się zebrać do czytania. Może dlatego, że mam bardzo mieszane uczucia co do wydawcy...

A L5K polecam. Rzeczywiście sposób wydania nie powala, szczególnie przy 7th Sea, ale to jedyna wyraźna wada podręcznika. Jest dobrze napisany, czytelny i treść jest interesująca.

Z tym "ale", że ja gotów jestem kupić podręcznik na papierze gazetowym o ile to co jest w środku będzie mi się podobało, a cena będzie odpowiednio niska. Prawdę powiedziawszy chętnei widziałbym i takie, niskonakładowe, tanie systemy na rynku. Za np. 10-15 złotych, 100-200 stron, format B5 lub inny bardziej kieszonkowy. Ale to tylko takie moje małe marzenie.
15-10-2006 20:33
996

Użytkownik niezarejestrowany
    Ograniczenia
Ocena:
0
Generalnie zabawa w L5K polega często właśnie na tym, że masz sprzeczne powinności - np. przełożony nakazuje ci zrobienie czegoś niehonorowego - i już masz powód do cierpienia, kombinowania albo czegoś innego. Honor czy posłuszeństwo. Przygody akcji - też możliwe, horror również. Pamiętaj przy tym, że ta gra nie bez powodu jest dla ludzi zachodniej cywilizacji. Samuraj nie bawiłby się dobrze. Pan kazał mu zrobić coś niehonorowego? Spoko, robi to potem otwiera sobie brzuch. Ale gdy ty grasz, to twoja postać w sumie nie jest prawdziwym samurajem tylko europejczykiem w kimonie :)

Legendy warto spróbować :)
15-10-2006 22:07
beacon
   
Ocena:
0
Podstawka do L5K wcale nie jest dobrze wydana (moja nie była), strony się sypały. A gra mi nie podeszła i oddałem koledze za darmo w ramach prezentu.

7th sea faktycznie porywa. Przeczytałem ledwie kawałek ale wciąga jak ruski magiel.
15-10-2006 23:42

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.