14-11-2007 08:55
Kaganek oświaty...
Odsłony: 4
Uwaga: Dzisiejszy wpis jest ironizująco-prześmiewczy i jako taki może zranić czyjeś uczucia lub ich brak.
Sytuacja jest autentyczna i miała miejsce dwa dni temu.
Autobus komunikacji miejskiej. Wszystkie miejsca są zajęte. Na jednym z nich siedzi człowiek o kolorze skóry, wskazującym na afrykańskie pochodzenie jego przodków. Do autobusu wsiada pani o włosach przyprószonych siwizną, choć w sile wieku. Dostrzega pana o odmiennym kolorze skóry i rozpoczyna "taniec przywołania wolnego siedziska". Przestępuje z nogi na nogę, znacząco chrząka, by wreszcie znieciepliwiona brakiem reakcji dojść do wniosku, że do ciemnej masy trzeba udać się z kagankiem oświaty. Wszak biedactwo pewnie od niedawna w centrum cywilizowanej Europy i nie wszystkie tutejsze tajniki zdołało zgłębić. Przeto sztura mężczyznę i zwraca się w te słowa:
- W Polsce jest taki zwyczaj, że starszym osobom ustępuje się miejsca.
Ciemnoskóry mężczyzna odwraca głowę, uśmiecha się i płynną polszczyzną odpowiada:
- A u nas starszych ludzi się zjada...
Sytuacja jest autentyczna i miała miejsce dwa dni temu.
Autobus komunikacji miejskiej. Wszystkie miejsca są zajęte. Na jednym z nich siedzi człowiek o kolorze skóry, wskazującym na afrykańskie pochodzenie jego przodków. Do autobusu wsiada pani o włosach przyprószonych siwizną, choć w sile wieku. Dostrzega pana o odmiennym kolorze skóry i rozpoczyna "taniec przywołania wolnego siedziska". Przestępuje z nogi na nogę, znacząco chrząka, by wreszcie znieciepliwiona brakiem reakcji dojść do wniosku, że do ciemnej masy trzeba udać się z kagankiem oświaty. Wszak biedactwo pewnie od niedawna w centrum cywilizowanej Europy i nie wszystkie tutejsze tajniki zdołało zgłębić. Przeto sztura mężczyznę i zwraca się w te słowa:
- W Polsce jest taki zwyczaj, że starszym osobom ustępuje się miejsca.
Ciemnoskóry mężczyzna odwraca głowę, uśmiecha się i płynną polszczyzną odpowiada:
- A u nas starszych ludzi się zjada...